Czy powinniśmy obawiać się kleszczy?

22 sierpnia 2018

Kleszcze to pajęczaki, tak samo jak roztocza. Z łatwością przystosowują się do istniejących warunków. Czy powinniśmy się bać, gdy zostaniemy ugryzieni? Choć najaktywniejsze są od marca do września, pojawiają się nawet i w styczniu.

Są pasożytami żywiącymi się krwią. Potrzebują jej jednak więcej niż komary, dlatego przeważnie szukają miękkich miejsc, gdzie mogłyby się przyczepić, jak np. pachy czy genitalia. Samo ukąszenie powoduje tylko stan zapalny, który po czasie sam ustępuje. Problemem są choroby, które mogą podczas niego zostać przeniesione. W naszym kraju to przede wszystkim borelioza i odkleszczowe zapalenie mózgu (KZM).

Profilaktyka

Warto zadbać o odzież, gdy wybieramy się do lasu. Pomocne będą wysokie buty, czapki, długie rękawy i nogawki. Po powrocie upewnijmy się, że żaden kleszcz nie pozostał na ubraniu ani w naszym ciele.

W walce z kleszczami mogą pomóc też substancje odstraszające, czyli repelenty. Upewnijmy się jednak, że zawiera wystarczającą ilość substancji czynnej. Odzież spryskać można permetryną.

Nie ma szczepionki na boleriozę, jednak jest na KZM. Dla maksymalnego efektu należy przyjąć trzy szczepionki i trwa to od 9 do 12 miesięcy. Nie są one refundowane, więc cała kuracja wynosi około 300 zł.

Jak go usunąć, gdy już się pojawi?

Należy zrobić to możliwie szybko, by uniknąć zarażenia chorobą. Bakteria wywołująca boreliozę przenosi się do krwiobiegu człowieka po 12 do 24 godzin po rozpoczęciu pobierania pokarmu przez pasożyta.

Kleszcz powinien zostać usunięty przez lekarza lub w domu, o ile użyje się odpowiednich narzędzi. Po tym profilaktyczne przyjmowanie antybiotyku nie jest zalecane.

usuwanie kleszcza

Co więc po usunięciu?

Przez miesiąc należy obserwować, czy nie pojawia się rumień wędrujący. Jeśli tak, trzeba zgłosić się do lekarza.

Ostatnio popularne jest wysyłanie usuniętego kleszcza do badania PCR, by poznać DNA bakterii. Nie jest to jednak pewne i oficjalnie zalecane badanie.

KZM

jest to choroba wirusowa środkowego układu nerwowego. Objawy, takie jak nudności, zawroty głowy i wymioty, pojawiają się od tygodnia do dwóch po zakażeniu. Na początku przypomina to grypę, po tygodniu utajenia około połowa pacjentów przechodzi do kolejnego tygodnia z objawami, a reszta zupełnie zdrowieje.

Faza objawowa przebiega wraz z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych. Objawy utrzymują się od dwóch tygodni do dwóch miesięcy.

Nie istnieją leki zwalczające tego wirusa, dlatego pacjent powinien być pod kontrolą lekarza. Jednak to zapalenie przeważnie przebiega bez powikłań, choć czasami dochodzi do pewnych zaburzeń, które wymagają niestety rehabilitacji.

Borelioza

To choroba wielonarządowa powodowana przez krętki. Objawy to rumień wędrujący, Borrelial lymphocytoma, zapalenie stawów, zapalenie mięśnia sercowego lub neuroborelioza. To lekarz musi rozpoznać boreliozę oraz jej konkretny typ na podstawie badań klinicznych i ewentualnych badań laboratoryjnych, i dobrać odpowiednie leczenie.

Ugryzienie przez kleszcza nie musi znaczyć niczego niebezpiecznego. Jest tak dopiero, gdy okaże się, że był on nosicielem choroby. Jeśli zostaliśmy ukąszeni i nas to martwi, zawsze warto wybrać się do lekarza.